Postanowiłam wykorzystać do niego wyfiletowane udka z kurczaka i mieszankę zdrowych i kolorowych warzyw..
Efektem byłam bardzo miło zaskoczona ponieważ mięsko wyszło bardzo soczyste i rozpływało się w ustach, natomiast warzywa same w sobie są znakomite, więc jednym słowem:
Kiedy czuję, że dopada mnie przeziębienie lub kiedy zwyczajnie przemarzłam zazwyczaj sięgam po porządnego grzańca, który momentalnie stawia mnie na nogi.
Smak tego ciasta przypomina mi odrobinę miodownik z masą serową, jednak marchwiaczek zdecydowanie bardziej podchodzi mi do gustu, jest przede wszystkim wilgotny i mięciutki!
Uważam, że warto się skusić tym bardziej, że jest bardzo prosty w wykonaniu.