Przepis ten był dla mnie ogromnym zaskoczeniem.
No bo jak to możliwe, że ciasto nie wymaga:
zagniatania, miksowania czy choćby ucierania?
Czy może wyjść z tego coś pysznego?
Z całą pewnością Tak!
Sami spróbujcie ;)
Składniki:
- 1,5 szklanki mąki pszennej
- 1,5 szklanki kaszy manny
- 1,5 szklanki cukru
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- 1,5 kg jabłek
- 250 g masła
- cynamon
Wykonanie:
Mąkę, kaszę, cukier oraz proszek do pieczenia mieszamy i dzielimy na 3 części.
Jabłka obieramy, usuwamy gniazda nasienne i kroimy w plastry.
Na dno tortownicy wyłożonej papierem do pieczenia wysypujemy pierwszą część składników, na nich układamy połowę jabłek i opruszamy cynamonem. Wysypujemy kolejną warstwę suchych składników i ponownie układamy jabłka. Przedostatnią warstwą jest 3 część suchych składników.
Na koniec ścieramy na tarce o grubych oczkach masło i dokładnie pokrywamy nim wierzch ciasta.
Całość pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni C przez ok 60 minut.
Smacznego!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz